Ziemia nawiedzona. Syjoniści do Syjonu?
Jedną z ważnych mądrości chrześcijańskich jest ta, która każe mieć w sobie stałą i wielką gotowość do bezwarunkowego wybaczania innym wszystkiego, co nazwalibyśmy grzechem, niecnotą, niegodnością, egoistycznym upustem żądz materialnych i duchowych. O tym, że jest to mądrość a nie naiwność świadczy inny nakaz, który mówi, że ocenę ostateczną postępków naszych współbraci zostawić trzeba Jemu, zaś w trybie doczesnym wolno nam jedynie bronić się przed skutkiem bezpośrednim czyjegoś zagrożenia oraz głosić mu pomocny program naprawy.
Trud naprawiania nas wszystkich, którzy odważamy się widzieć niedostatki i złą wolę oraz systemowo-ustrojową wredność w Państwie zarządzającym polskim Krajem i Ludnością – otóż trud ten znojny podjął się dziennikarz (nie bójmy się tego słowa), który zaczynał jako bloger, wzięty bloger, kontrowersyjny bloger – aż wylądował w sferze dziennikarstwa „właściwego”, które uprawnia między innymi do tego, by pojeździć sobie tuskobusem. Słowo WŁAŚCIWY będzie tu objaśniane.
Wczoraj wieczorem dziennikarz ten raczył zaproponować wyborcom PiS następująco: „Pierwsze zalecenie dla wyborców PiS; Kupcie sobie rozmówki polsko-węgierskie. Bo Budapeszt jest na Węgrzech. Tu NIGDY pod JK do władzy nie wrócicie. I drugie zalecenie - Wasza ziemia obiecana jest na... Greenpoincie i w Jackowie. Tu jest Polska - Pisoland jest tam...” .
Nieco wcześniej wskazał nam, swoim stałym czytelnikom, link do tytułu: "Triumf PiS wśród słabiej wykształconych. PO "partią inteligencką"? Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów wśród wyborców legitymujących się wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym. Wyborcy z wykształceniem średnim i pomaturalnym, a także licencjaci i wyżej wykształceni w większości zagłosowali na PO - wynika z danych TNS OBOP dla TVN24 i TVP. Choć PiS wspierali w kampanii wyborczej liczni przedstawiciele środowiska akademickiego i profesury, to jednak wśród osób gorzej wykształconych partia Jarosława Kaczyńskiego mogła liczyć na większe poparcie. Zdecydowana większość lepiej wykształconych wyborców poparła Platformę Obywatelską.
Na temat „palikotowców” dziennikarz tu „omawiany” ma zdanie podobne, toteż podpowiada na FB swoim licznym znajomym odpowiednie linki.
Wczoraj z samego rana nasz dziennikarz napisał: „Dzień dobry. Dalej w normalnym państwie”.
Jeszcze tylko jeden przykład obiektywizmu. Z pamięci: nasz dziennikarz poinstruował swoich znajomych, że bywanie na Salon24, niezależna.pl, wPolityce pl – to zwykły obciach.
Na tym tle zalecenie naszego dziennikarza sprzed kilku dni () – wydaje się szyderstwem.