POLITYCZNE SUICYDALIA GOSPODARKI
W dyskusji o tym, czy możliwa jest, czy istnieje „czysta” ekonomia, zwana nie-polityczną, mój głos brzmi NIE. Pomijając rozbudowaną argumentację merytoryczną – nie o tym jest niniejszy artykuł – twierdzę, że tam, gdzie istnieją takie elementy konstytuujące Gospodarkę jak Transakcja, Podatek, Reguła czy Monopol (bez nich nie istnieje żadna gospodarka, a one same są wszelkiej gospodarki esencją) – kluczowym sprawcą tego co ekonomiczne jest Decydent. Ten zaś może co najwyżej dociekać, jak zachowałby się Rynek w określonych warunkach, sam jednak jest zaprzeczeniem Rynku i wszelkiej „czystej” ekonomii. Jest Decydentem, czyli wyrazicielem politycznej Woli.
Czyjej?
W artykule rozważam, skąd się tzw. Władzy bierze, iż zamiast robić wszystko, by Kraj rozkwitał wraz z jego szarakami i przedsiębiorcami (W końcu to wydaje się również ICH interes) - prowadzą nas w zupełnie inną stronę, nie bacząc ani na swoje deklaracje, składane np. przy wyborach, ani na rzeczywiste, niemalowane procesy gospodarcze i społeczne.
PONIŻEJ:
Artykuł podzielony na fragmenty ze względów technicznych
Jan Herman