Kamaryland

2010-02-18 10:28

/nawą polityczną w Polsce rządzą najprzeróżniejsze kamaryle. Może to i nie jest najgorsze rozwiązanie - ale pod warunkiem, że przywódca takiej "drużyny" bierze pełną osobistą odpowiedzialność przed wyborcami/mocodawcami za skutki poczynań swoich własnych i tych, kogo przyjął do "drużyny"/