PSYCHE vs PERSONA

Psyche vs Persona: książka z dziedziny trudnej do określenia jednym słowem, ale chodzi zapewne o krytykę (analizę) „biblioteki” zawierającej rozmaite koncepcje i teorie osobowości.

Człowiek ma kilka wymiarów: jest manifestacją (medium?) Uniwersum, ale też Natury i Społeczeństwa, a będąc wyposażonym w wolną wolę jest też produktem autokreacji. Podczas doczesnych peregrynacji wytwarza rozmaite Kreacje, które dla socjologa stanowią Kulturę, dla psychologa są Wypowiedziami, dla ekonomisty Dziełem – ale w rzeczywistości (co nie przeczy tamtym odczytaniom ludzkiej działalności) owe kreacje są zwierciadłami, w których człowiek ustawicznie się przegląda i zarazem odgrywa w nich bardziej lub mniej wydumane role. 

O ile Osoba – pojęcie „zawłaszczone” przez konserwatyzm (personalizm) – jest fenomenem skonstruowanym z jakiegoś konkretnego „materiału” i wedle jakiegoś „przepisu”, o tyle jej żywotność (dzięki której osoba „jest”, albo, ściślej, „podlega byciu”) regulowana, a nawet inspirowana i zapoczątkowana jest w formule Psyche, która to formuła każe Osobie rozpościerać swoje „ja” (EGO) pomiędzy rozmaite Postacie, z których każda przynosi z jednej strony jakąś użyteczność, z drugiej zaś strony – egzystencjalny niepokój, niepewność, rozedrganie. 

Książka zredagowana jest nieco publicystycznie, poprzez opis kilkudziesięciu Snów. Jest zatem pozycją nie tylko dla badaczy.