Wezwanie obywatelskie

2018-01-27 08:43

Mam bardzo konkretne pytanie do osób manifestujących swoje przywiązanie do Wolności, Prawdy, Demokracji, Równości, Braterstwa, Ładu, Wartości Chrześcijańskich, Sprawiedliwości itd. (patrz: obowiązująca Konstytucja RP) - to nie jest pytanie awanturnicze, postponujące, podstępne, nieprzyjazne - czy mają ochotę jakkolwiek zareagować proporcjonalnie na treść i oczywiste przesłanie ogłoszone publicznie z mównicy sejmowej przez Obywatela Joachima Brudzińskiego dwa dni temu, 25 stycznia 2018.

W wystąpieniu tym - pod pozorem stanowczego rozprawienia się z grupą nazistów sfilmowanych podczas prywatnej-środowiskowej imprezy - zapowiedziano "opryczninę-inkwizycję-czerezwyczajkę-maccartyzm-wyprawę krzyżową" przeciw lewicy i szerzej, przeciw środowiskom opozycyjnym, a groźba ta jest uprawdopodobniona przez dotychczasowe działania formacji rządzącej w obszarze tzw. polityki historycznej, przez karanie grzywnami za poglądy i za samo istnienie-działanie (KPP), przez długotrwałe aresztowanie bez aktu oskarżenia Dra Mateusza Piskorskiego w utajnionym dochodzeniu (podobno o szpiegostwo, prokremlowskość, anty-amerykanizm), przez co najmniej para-legalne interwencje (ponad wolą społeczności lokalnych) w nazewnictwo w przestrzeni publicznej, w miejsca pamięci historycznej niezgodnej z tzw. polityką historyczną, przez stosowanie odpowiedzialności zbiorowej w odbieraniu praw nabytych (np. emerytury), przez manipulacje procesem rejestracji podmiotów "niemiłych władzy", itd., itp.

W wystąpieniu tym też - opierając się na "naiwnej" interpretacji fenomenu komunizmu, socjalizmu, w tym nazewnictwa formacji i partii (patrz: NSDAP) - ogłoszono Narodowi (w rozumieniu konstytucyjnym) - że faszyzm, a szczególnie nazizm wywodzi się wprost z lewicowości.

W moim przekonaniu Obywatel Joachim Brudziński wypowiedział się jednoznacznie, mając dla swojego wystąpienia poparcie kierownictwa ugrupowania, które współ-reprezentuje w Rządzie. Naruszył w ten sposób nie tylko zasady współżycia społecznego, ale też szereg konwencji międzynarodowych.

Zapytanie niniejsze kieruję do wszystkich mających - moim zdaniem - moralny i publiczny obowiązek zareagowania, na przykład: przywódcy KOD, przywódcy Porozumienia Lewicy, Redakcji czasopism, rozgłośni i portali głoszących przywiązanie do wartości wskazanych tu na początku, w pierwszym zdaniu.

Kieruję też to zapytanie do osób dalekich od akceptacji wskazanych wartości, ale ceniących sobie "zdrową konkurencję" polityczną, daleką od rozwiązywania problemów politycznych w drodze siłowych represji wobec rywali.

Jan Herman, Obywatel

Wystąpienia posłów, aktualności z polskiej polityki -…
VIDEOSEJM.PL