Protest

2011-07-13 15:35

 

 

Ha-ha-ha-ha!!!

 

Siedzę-ci-ja oczekując na spotkanie w miejscu, w którym powieszono plakat: kogo ciekawi, niech kliknie https://www.prokuratura-zz.pl/protest3.pdf , a gdyby usunęli, to obrazek wygląda następująco:

 


A teraz garść refleksji:

1.       Warto jeszcze poczekać, aż powołany zostanie Związek Zawodowy Posłów, Senatorów, Ministrów oraz Premierów, wtedy rechot Historii nie ustanie: oto bowiem związki zawodowe powołują ci, którzy strzegą w Polsce porządku konstytucyjnego i prawnego, zatem protestować mogą wyłącznie przeciw sobie;

2.       Protest jest o pieniądze, choć dla ozdoby dodano „psucie prawa”: i kto to mówi, jeśli nie największe psuje prawa, kastrujące go z sensu, ducha i paru innych przymiotów?

3.       Kwiat polskiego prawa ogłasza na wiele dni naprzód, że będzie brał urlopy na żądanie (instytucja urlopu na żądanie stworzona została dla nagłych przypadków osobistych);

4.       Kwiat polskiego prawa ogłasza na wiele dni naprzód, że będzie w godzinach pracy oddawał honorowo krew (jak wyżej);

5.       Kwiat polskiego prawa ogłasza na wiele dni naprzód, że odstąpi od czynności procesowych: jeśliby szary człowiek nie stawił się, albo stawiwszy się odmówił uczestnictwa – dostanie mandat albo coś takiego, a co dostanie kwiat polskiego prawa?

 

6.       Kilka „poważnych” organizacji zrzeszających kwiat polskiego prawa bez zmrużenia okiem, bez cienia refleksji popiera to kuriozum!

 

7.       Kto tu psuje prawo?

 

Kiedy widzę takie kwiatki – wszystko mi opada!

 

Kolego Ministrze! Przełożony tego towarzystwa!

 

W Kodeksie Pracy jest paragraf 52! Chyba że kwiat polskiego prawa jest poza polskim prawem!

 

Kwiecie polskiego prawa: Pacta sunt servanda, spójrzcie na siebie poprzez to hasło, które sami ogłaszacie!