PIEŚNI PARTYZANCKIE I PATRIOTYCZNE

2014-04-25 13:14

 

IDĄ LEŚNI

https://www.youtube.com/watch?v=zAR5hO2BGUE

1.Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy,
Jest zielony w lecie , zimą śnieżnobiały,
Mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko,
Lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką,

ref. Idą, idą leśni, kompas maja z gwiazd,
Nikt nie słyszy pieśni, tylko jeden las,
Idą, idą leśni, drogę leśnym daj,
Tam gdzie my jesteśmy, tam jest wolny kraj.

2.Górą chmurka płynie, ptak na niebie tańczy,
Dołem przez gęstwinę idą partyzanci,
Drapieżniki leśne, wilków złych wataha,
Żandarm wejść tu nie śmie i SS ma stracha.

ref. Idą, idą ...
 

3.Nie wiadomo nigdy gdzie i skąd spadniemy,
Mścić niemieckie krzywdy wobec polskiej ziemi,
Hej, daleka droga, broń ugniata ramie,
Kule są dla wroga, a ostatnia dla mnie.

ref. Idą, idą ...

4.Nie martw się dziewczyno, trzeba mieć nadzieje,
Wszak nie wszyscy giną, może ocaleje,
Jak to będzie ładnie wrócić do twej wioski,
Gdy ostatni padnie żołdak hitlerowski.

ref. Idą, idą ...

 

JĘDRUSIOWA DOLA

https://www.youtube.com/watch?v=b3yzDPmj8Jk

Idzie wojsko poprzez wieś,
Słota, błoto, siąpi deszcz.
Leje deszcz jak z cebra,
A to ci maniebra,
A to ci żołnierka fest.

Jędrusiowa dola,
Partyzancka dola,
Będzie lepiej, pociesz się!

Skwar, spiekota, upał, kurz,
Idziesz, sapiesz, ano cóż?
Lato, teraz lato,
Wygrzej dobrze gnaty -
Przyjdzie zima, będzie mróz.
 

Jędrusiowa dola...itd

Idzie wojsko poprzez wieś,
Hej, dziewczyno! Nie ciesz się!
Długo nie zabawią,
Pójdą i zostawią,
Z Jędrusiami już tak jest.

Jędrusiowa dola...itd

 

BIAŁY KRZYŻ

https://www.youtube.com/watch?v=rnoL7jY5iDg

Gdy zapłonął nagle świat,
Bezdrożami szli
Przez śpiący las.
Równym rytmem młodych serc
Niespokojne dni
Odmierzał czas.

Gdzieś pozostał ognisk dym,
Dróg przebytych kurz,
Cień siwej mgły ...
Tylko w polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi ...

Jak myśl sprzed lat,
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś
Pamięć o tych, których nie ma.
 

Żegnał ich wieczorny mrok,
Gdy ruszali w bój,
Gdy cichła pieśń.
Szli, by walczyć o twój dom
Wśród zielonych pól -
O nowy dzień.

Jak myśl sprzed lat,
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś
Pamięć o tych, których nie ma.

Bo nie wszystkim pomógł los
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi ...

 

WRACAŁEŚ TU

Wracałeś tu stepem pachnącym
Wracałeś tu 
Lasem szumiący brzozami stu 
I rwało się serce do kraju 
Gdy oddział szedł 
Leśnym rozstajem na zachód szedł 

Tak długo was chłopcy nie było 
Minęły zimy i wiosny 
Tak długo was chłopcy nie było 
Ścieżki trawą zarosły

Niejeden raz drżałeś na chłodzie 
Niejeden las 
Szumiał po drodze gdy szedłeś tak 
Daleki marsz 
Deszcze, upały 
Daleki marsz 
Mundur spłowiały, spłowiały płaszcz 

Tak długo was chłopcy nie było 
Minęły zimy i wiosny 
Tak długo was chłopcy nie było 
Ścieżki trawą zarosły
 

Niejeden brzeg wiatrem cię witał,
Wikliny szept
Chłodnym przedświtem w porannej mgle
Po śladach kul, drogą wojenną,
Po śladach kul, ścieżką wojenną,
Wracałeś tu, wracałeś tu, wracałeś tu

Tak długo was chłopcy nie było 
Minęły zimy i wiosny 
Tak długo was chłopcy nie było 
Ścieżki trawą zarosły

Podmiejski trakt białą topolą 
A progi chat chlebem i solą witały was 
Wracałeś tu stepem pachnącym 
Wracałeś tu 
Lasem szumiący brzozami stu 

Tak długo was chłopcy nie było 
Minęły zimy i wiosny 
Tak długo was chłopcy nie było 
Ścieżki trawą zarosły

 

DESZCZ JESIENNY DESZCZ

https://www.youtube.com/watch?v=5CiyU68bIC8

Deszcz ,jesienny deszcz
Smutne pieśni gra,
Mokną na nim karabiny,
Hełmy kryje rdza.

Nieś po błocie w dal,
W zapłakany świat,
Przemoczone pod plecakiem
Osiemnaście lat.

Gdzieś daleko stąd
Noc zapada znów,
Ciemna główka twej dziewczyny
Chyli się do snu.
 

Może właśnie dziś
Patrzy w mroczną mgłę
I modlitwą prosi Boga
By zachował cię.

Deszcz ,jesienny deszcz
Bębni w hełmy stal,
Idziesz, młody żołnierzyku,
Gdzieś w nieznaną dal.

Może jednak Bóg
Da że wrócisz znów,
będziesz tulił ciemną główkę
Miłej twej do snu.

 

DZIŚ DO CIEBIE PRZYJŚĆ NIE MOGĘ

https://www.youtube.com/watch?v=Pml-pTOa19A

Dziś do ciebie przyjść nie mogę,
Zaraz idę w nocy mrok,
Nie wyglądaj za mną oknem,
W mgle utonie próżno wzrok.
Po cóż ci, kochanie, wiedzieć,
Że do lasu idę spać.
Dłużej tu nie mogę siedzieć,
Na mnie czeka leśna brać.
Dłużej tu nie mogę siedzieć,
Na mnie czeka leśna brać.

Księżyc zaszedł hen, za lasem,
We wsi gdzieś szczekają psy,
A nie pomyśl sobie czasem,
Że do innej tęskno mi.
Kiedy wrócę znów do ciebie,
Może w dzień ,a może w noc,
Dobrze będzie nam jak w niebie,
Pocałunków dasz mi moc,
Dobrze będzie jak w niebie,
Pocałunków dasz mi moc
 

Gdy nie wrócę, niechaj z wiosną
Rolę moją sieje brat.
Kości moje mchem porosną
I użyźnią ziemi szmat.
W pole wyjdź pewnego ranka,
Na snop żyta dłonie złóż
I ucałuj jak kochanka,
Ja żyć będę w kłosach zbóż.
I ucałuj jak kochanka,
Ja żyć będę w kłosach zbóż.

 

PRZYSZEDŁ NAM ROZKAZ

https://www.youtube.com/watch?v=VeJty_CiBFo

Przyszedł nam rozkaz ruszać do boju, 
Było już późno z wieczora, 
Słońce już zaszło, myśmy stanęli, 
Ponad doliną jeziora. / bis 

Z lewego skrzydła konnica pędzi 
I na piechotę naciera, 
Piechota strzela wciąż bez ustanku, 
Żołnierz za żołnierzem pada. (bis) 

Patrzę ja patrzę jak mój kolega 
Upadł na ziemię nieżywy, 
Jeszcze ostatnie wyrzekł te słowa, 
Napisz do mojej rodziny. (bis) 

Napisz do ojca, napisz do matki, 
Napisz do lubej dziewczyny, 
Że ostra kula pierś mą przeszyła, 
O w pół do siódmej godziny. (bis) 

Ja za kolegę list napisałem, 
Sam padłem za pół godziny, 
Za mnie już listu nikt nie napisał 
Do mej kochanej rodziny. (bis) 

Zapłacze ojciec, zapłacze matka, 
Zapłacze cała rodzina 
Ale najwięcej to łez wyleje 
Najukochańsza dziewczyna. (bis)

 

ROZKWITAŁY PĘKI BIAŁYCH RÓŻ

https://www.youtube.com/watch?v=LAL6hq-sK5g

Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
/Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat./x2

Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
/Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł./x2

Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
/Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad./x2

Już przekwitły pąki białych róż
Przeszło lato jesień zima już
/Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej./x2
 

Hej, dziewczyno ułan w boju padł
Choć mu dałaś białej róży kwiat
/Czy nieszczery był twej dłoni dar
Czy też może wygasł twego serca żar./2x

W pustym polu zimny wicher dmie
Już nie wróci twój Jasieńko, nie
Śmierć okrutna zbiera krwawy łup
Zakopali Jasia twego w ciemny grób./2x

Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
/Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
wyrósł na mogile białej róży kwiat./x2

Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle.
/Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój./x2

 

MY ZE SPALONYCH WSI

https://www.youtube.com/watch?v=9rIIyNL_uG4

My ze spalonych wsi,
My z głodujących miast.
Za głód ,za krew, za lata łez
Już zemsty nadszedł czas!

Więc zarepetuj broń
I w serce wroga mierz!
Dudni już krok , milionów krok,
Brzmi partyzancki śpiew.
 

Więc naprzód ,Gwardio, marsz!
Świat płonie wokół nas.
I zadrży wróg ,i zginie wróg
Z ręki ludowych mas.

 

O MÓJ ROZMARYNIE

https://www.youtube.com/watch?v=70l9_-uUdIQ

O mój rozmarynie, rozwijaj się
O mój rozmarynie rozwijaj się
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się.

A jak mi odpowie: nie kocham cie,
A jak mi odpowie nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują
Zaciągnę się.

Dadzą mi konika cisawego
Dadzą mi konika cisawego
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę
Do boku mego.
 


Dadzą mi kabacik z wyłogami
Dadzą mi kabacik z wyłogami
I czarne buciki i czarne buciki
Z ostrogami

Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
A żebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił
Za dziewczyną.

Pójdziemy z okopów na bagnety,
Pójdziemy z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie ucałuje,
Ale nie ty.

 

TAM ZA GÓRĄ JEST GRANICA

https://www.youtube.com/watch?v=61FhOOB2pVU

Tam za górą jest granica, 
Przy granicy jest strażnica, 
A w strażnicy do swej lubej 
Żołnierz pisał list. 
Tego listu wszystkie treści 
W swej piosence żołnierz zmieścił 
I powstała ta piosenka, 
Której refren brzmi: 

Hen daleko za mgłą 
Jest rodzinny mój dom. 
Tam dziewczyna ma śpi 
W mej rodzinnej wsi. 
Gwiazdy gaszą swój blask, 
Bo już budzi się czas. 
Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, 
By cię nikt nie zbudził ze snu. 

Piosnka wnet się spodobała, 
Zna ją już kompania cała, 
Przy strażnicy, na granicy 
Zna ją każdy ptak. 
A gdy noc zapada głucha, 
Często nawet księżyc słucha, 
Jak po służbie gdzieś samotnie 
Żołnierz nuci tak: 
 

Y-y-y-y-y-y 
Y-y-y-y-y-y 
Y-y-y-y-y-y 
Y-y-y-y-y 
Gwiazdy gaszą swój blask 
Bo już budzi się czas. 
Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, 
By cię nikt nie zbudził ze snu. 

Dni w żołnierskim płyną trudzie, 
Było lato, przyszedł grudzień. 
Już strażnicę przy granicy 
Śnieżny okrył płaszcz. 
Czasem w noc od śniegu białą 
Nad granicą padną strzały. 
Śpij spokojnie, moja miła, 
Dzielnie czuwa straż. 

Hen daleko za mgłą 
Jest rodzinny mój dom. 
Tam dziewczyna ma śpi 
W mej rodzinnej wsi. 
Gwiazdy gaszą swój blask 
Bo już budzi się czas. 
Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, 
By cię nikt nie zbudził ze snu. 

 

ROZSZUMIAŁY SIĘ WIERZBY PŁACZĄCE

https://www.youtube.com/watch?v=nq5GpIWofB0

Rozszumiały się wierzby płaczące,
Rozpłakała się dziewczyna w głos,
Od łez oczy podniosła błyszczące,
Na żołnierski, na twardy życia los.

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie znamy, co to lęk.

Błoto, deszcz czy słoneczna spiekota,
Wszędzie słychać miarowy, równy krok,
To maszeruje leśna piechota,
Śpiew na ustach, spokojna twarz, twardy wzrok. 


 

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie znamy, co to lęk.

I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez. 

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie znamy, co to lęk.

 

WOJENKO WOJENKO

https://www.youtube.com/watch?v=JIm36yh7h5c

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?

Chłopcy malowani, sami wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?

Na wojence ładnie, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.
 

Maszeruje wiara, pot się krwawy leje,
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Bo tak Polska grzeje.
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Bo tak Polska grzeje.

Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie?
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
jeśli nie powstańca.
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
jeśli nie powstańca.

dala od rodziny,
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Cichy płacz dziewczyny
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Cichy płacz dziewczyny

 

ZAHUCZAŁY LASY PEŁNE TRWOGI

Zahuczały lasy pełne trwogi.

Wyostrzona już do walki stal.

Szedł batalion komsomolski

drogą przez dymiące, rude pola walk.

 

Więc ucałuj syna jeszcze raz!

Czy cię lęka, mamo, lśniący kask?

Do widzenia, mamo, nie martw się, przyjdzie czas,

kiedy dźwigniemy z ruin mury miast!

 

Spójrz tylko - ponad nami

zwycięsko płoną roje gwiazd!

Do widzenia, mamo, nie martw się, przyjdzie czas,

kiedy dźwigniemy z ruin mury miast!

 

Niepodległej pieśni i swobody

nie potrafi zdeptać żaden wróg!

Położymy raczej życie młode!

Nie wpuścimy na ojczysty próg!

 

ŚWIĘTA MIŁOŚCI KOCHANEJ OJCZYZNY

https://www.youtube.com/watch?v=yDojmrCZOUE

Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują Cię tylko umysły poczciwe !
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe.
Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe.
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.
 

Wolności ! której dobra nie docieka
Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły,
Cecho dusz wielkich ! ozdobo człowieka,
Strumieniu boski, cnót zaszczycon źródły !
Tyś tarczą twoich Polaków od wieka,
Z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły.
Większaś nad przemoc ! A kto ciebie godny -
Pokruszył jarzma, albo padł swobodny.

 

MARSZ, MARSZ POLONIA

https://www.youtube.com/watch?v=9x-lgefPuss

Rozproszeni po wszem świecie
Gnani w obce wojny,
Zgromadziliśmy się przecie
W jedno kółko zbrojne.

Marsz, marsz Polonia,
Nasz dzielny narodzie,
Odpoczniemy po swej pracy
W ojczystej zagrodzie.

Przejdziem Litwę, przejdziem Wołyń,
Popasiem w Kijowie.
Zimą przy węgierskim winie
Staniemy w Krakowie.
 

Od Krakowa bitą drogą
Do Warszawy wrócim,
Co zastaniem resztę wroga
Na łeb w Wisłę wrzucim.

Na królewski gród zhańbiony
Wzleci orlę białe,
Hukną działa, Jękną dzwony,
Polakom na chwałę.

Moskal Polski nie zdobędzie
Dobywszy pałasza
Hasłem naszym wolność będzie
O Ojczyzna nasza.

 

SZARA PIECHOTA

https://www.youtube.com/watch?v=t815V9viQeU

Nie noszą lampasów lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota. x 2

Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój! 

Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota! x 2
 

Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój! 

Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota. x 2 

Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!

 

RUSZAŁ PARTYZANT DO BOJU

https://www.fullmp3.pl/pobierz-mp3/3/aHR0cDovL3d3dy55b3V0dWJlLmNvbS93YXRjaD92PVhvbC1YOUhiQ29j/Ruszy%C5%82_partyzant_do_boju_-_ZESP%C3%93%C5%81_W%C3%93JCIK

Ruszył partyzant do boju, 
Żegnał swą lubą dziewczynę. 
Żegnaj, dziewczyno, -czyno, 
Żegnaj jedyna-dyna, 
Ja ruszam w obcą krainę. 

Dziewczyno daj mi buziaka, 
Może już więcej nie wrócę, 
Może tej nocy-nocy 
Zamknę swe oczy-oczy 
I spocznę w ciemnej mogile. 
 

Dziewczyna dała buziaka, 
Partyzant więcej nie wrócił, 
Właśnie tej nocy-nocy
Zamknął swe oczy-oczy 
I spoczął w ciemnej mogile. 

Prawdę mi ludzie mówili, 
Żem ja nieszczęsna, dziewczyna, 
Pośrodku pola-pola 
Rośnie topola-pola 
Pod nią partyzant spoczywa. 

 

UKOCHANY KRAJ

https://www.youtube.com/watch?v=z3MJ4BILg4s

Wszystko tobie, ukochana ziemio,
nasze myśli wciąż przy tobie są,
tobie lotnik triumf nad przestrzenią,
a robotnik daje dwoje rąk.
Ty przez serce nam jak Wisła płyniesz,
brzmi jak rozkaz Twój potężny głos,
murarz, żołnierz, cieśla, zdun, inżynier
wykuwamy twój szczęśliwy los.

Refren
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski.
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochana i ziemia, i nazwa,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
nasza droga i słońce, i gwiazda.
 

My trudności wszystkie pokonamy,
żaden wróg nie złamie hartu w nas,
w słońce jutra otworzymy bramy,
rozśpiewamy, rozświecimy czas.
To dla ciebie najgorętsze słowa,
wszystkie serca, siła wszystkich rąk,
to dla ciebie, piękna i Ludowa,
każdy dzień i każdy nowy dom.

Refren
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski.
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochana i ziemia, i nazwa,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
nasza droga i słońce, i gwiazda.

 

ŻEBY POLSKA BYŁA POLSKA

https://www.youtube.com/watch?v=FK05Xqtt71M

Z głębi dziejów, z krain mrocznych,
Puszcz odwiecznych, pól i stepów,
Nasz rodowód, nasz początek,
Hen, od Piasta, Kraka, Lecha.
Długi łańcuch ludzkich istnień
Połączonych myślą prostą.
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!

Wtedy kiedy los nieznany
Rozsypywał nas po kątach,
Kiedy obce wiatry grały,
Obce orły na proporcach,
Przy ogniskach wybuchała
Niezmożona nuta swojska.
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!

 

Zrzucał uczeń portret cara,
Ksiądz Ściegienny wznosił modły,
Opatrywał wóz Drzymała,
Dumne wiersze pisał Norwid.
I kto szablę mógł utrzymać
Ten formował legion, wojsko.
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!

Matki, żony w mrocznych izbach
Wyszywały na sztandarach
Hasło: "Honor i Ojczyzna"
I ruszała w pole wiara.
I ruszała wiara w pole
Od Chicago do Tobolska.
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!

Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!
Żeby Polska, żeby Polska,
Żeby Polska była Polską!

 

W KRWAWYM POLU SREBRENE PTASZĘ

https://www.youtube.com/watch?v=kBU3dgdfRZQ

W krwawym polu srebrne ptaszę,
Poszli w boje chłopcy nasze.
Hu! ha!
Krew gra!
Duch gra!
Hu! ha!
Niechaj Polska zna,
Jakich synów ma.

Obok Orła znak Pogoni,
Poszli nasi w bój bez broni.
Hu! ha!
Krew gra!
Duch gra!
Hu! ha!
Matko Polsko żyj
Jezus, Mari bij

 

Naszym braciom dopomagaj,
Nieprzyjaciół naszych smagaj.
Hu! ha!
Krew gra!
Duch gra!
Hu! ha!
Niechaj Polska zna,
Jakich synów ma.