Paweł jak nowy?
Bardzo mi się podoba wywód Kukiza o tym, że interesuje go cel strategiczny, a nie program. Że skoro celem jest przetrwanie przez krowę zimy, to nie będzie opowiadał o sianokosach, stodole, karmieniu krowy – tylko użyje dowolnego sposoby, by krowa na wiosnę była jak nowa.
Ale to nie jest to, czego oczekuję.
Pawle!
Mam wrażenie, że funkcjonujesz w gronie osób, do których już niedługo będziesz miał poważne pretensje.
Tylko że my będziemy mieli pretensje nie do nich, ale do Ciebie. Że o kolejne parę lat odkładasz to, co niezbędne, a każdy rok odkładania kosztuje nas – Kraj i Ludność – coraz drożej. Bo „windykator” nie czeka, tylko zlicza odsetki i stwarza coraz liczniejsze fakty dokonane, nieodwracalne.
Rozważ tę uwagę poważnie, proszę. Na Tobie skupia się uwaga tych, którzy już nie wierzą w polskie Państwo i w jakiekolwiek państwowo-twórcze działania i siły. Nie owsiakuj więc, tylko rób co trzeba.