KRÓL, WOJNA I PIERNICZKI
Słuchaj: https://www.youtube.com/watch?v=GwvYA7Hf9GY
Tekst:
В поход на чужую страну собирался король. |
A kiedy na państwo ościenne wyruszał nasz król Królowa na drogę sucharów mu wór nasuszyła I dziury na szatach mężowskich starannie zaszyła I w dwóch zawiniątkach mu dała machorkę i sól
A kiedy się żegnał i zamku przekroczyć miał próg Objęła go czule i łzę uroniła rzęsistą A dajże im w kość, bo okrzyczy cię lud pacyfistą I zabierz im słodkie pierniczki, bo przecież to wróg
Pod wodzą kaprala oddziały czekają już dwa Dwóch smutnych żołnierzy i tyluż żołnierzy wesołych Król rzekł - Furda prasa i radio, i cztery żywioły! Victoria nas czeka i w ogóle, chłopcy hurra!
Nim zmilkły oklaski, marszowa rozległa się pieśń Po drodze do armii król rozkaz skierował odgórny Wesołych żołnierzy dać kazał do intendentury A smutnych żołnierzy zostawił w piechocie i cześć!
I oto jutrzenka zwycięstwa już błyska zza chmur Trzech smutnych żołnierzy spisano co prawda na manko A kapral moralny pion tracąc ożenił się z branką Lecz łupem zwycięzców ogromny pierniczków padł wór
Więc grzmijcie orkiestry, niech serca uderzą nam w takt Niech smutek przelotny nam piersi radosnej nie gniecie Cóż smutnym żołnierzom po życiu na wesołym świecie A słodkich pierniczków dla wszystkich nie starczy i tak
|