Hydra prywaciarska w naszym domu publicznym

2020-05-21 10:16

 

Od długiego czasu jednym z moich kluczowych kluczy do zrozumienia Polski jest słowo Pentagram. W mojej symbolice jest to opis rzeczywistości doskonalszy niż robiący ostatnio w Polsce karierę – Układ, czworokąt „karciany”. Pięć odnóg Pentagramu, to (tych Czytelników, którzy to znają – proszę o cierpliwość):

  1. Mega-Polityka – chodzi o ten rodzaj gry interesów, w której gra się „znaczonymi kartami”, gdzie o wyniku gry decydują niejawne i bliżej nieznane siły sprawcze;
  2. Mega-Służby – chodzi o ten poziom sekretności działań na rachunek podatnika, który  założenia jest skierowany przeciw interesom owego podatnika, w interesie „szemranym”;
  3. Mega-Biznes – chodzi o ten aspekt przedsiębiorczości, który z góry nastawiony jest na działalność aspołeczną, nieetyczną, nie zaspokajającą proporcjonalnie  potrzeb społecznych;
  4. Mega-Przestępczość – chodzi o ten rodzaj łamią prawa, który jest więcej niż „wspólnie i w porozumieniu”, bo jest elementem  góry założonych naruszeń prawa;
  5. Mega-Media – chodzi o ten aspekt oddziaływania na wyobrażenia powszechne, które z góry zakładają nierzetelność przekazu, propagandę polityczną, biznesową, lobbing i naciski;

Tak skonstruowany Pentagram, a konstrukcja ta nie jest incydentalna i przypadkowa, tylko pozostaje owocem gruntownie ukorzenionego procesu – zastępuje to, co zwykliśmy nazywać Demokracją, która uzbraja Obywatela w jawność i klarowność istotnych faktów, przewidywalność „kierownictwa”, możliwość uczestnictwa w procesach decyzyjnych. W miejsce wyobrażeń o Demokracji – namacalny Pentagram, o który się każdy z nas rozbija kilka razy w roku co najmniej, w zależności od tego jak jest aktywny i co go „uwiera”, popędza do działania.

Fenomen Dobrej Zmiany – nawet jeśli zainicjowany szczerze – pada ofiarą tej hydry pięciogłowej. Aż się prosi o pięć słów kluczowych, z których niektóre już mam w użyciu od dawna, a inne właśnie „skomponowałem”:

TYRAN – czyli polityk, który sprzeniewierza siebie i swoją rolę w Społeczeństwie obracając ją przeciw Suwerenowi-Wyborcy.

TAJNIAK – czyli funkcjonariusz, który nie korzysta  sekretności, by chronić i służyć, tylko by je dyskontować dla siebie.

RWACZ – czyli przedsiębiorca, który nie zaspokaja oczekiwań społecznych nabywców, tylko je obarcza abonamentem-haraczem.

AFERAŁ – omija przepisy i etykę nie w dobrej wierze (janosikowo), tylko dla samego przestępstwa, nałogowo, byle łupić.

MEDIASTA – przywołujący etos dziennikarski jako mimikrę, ta zaś pokrywa rzeczywistą działalność, zarobkowo-lobbystyczno-reklamową.

Tych pięć postaci (TYRAN, TAJNIAK, RWACZ, AFERAŁ i MEDIASTA, wychowankowie-produkty Pentagramu – to „zestaw obowiązkowy i dominujący”, a jego najbardziej paskudną, obrzydliwą rolą jest wypełnianie przestrzeni w taki sposób, by przyzwoici ludzie nie mieli już w tej przestrzeni miejsca, by byli z życia rugowani, by okazywali się wciąż od nowa – nieudacznikami, frajerami, naiwniakami.