Fragmentacja

2014-06-17 11:04

 

Nie daje mi spokoju zdanie, które sam powtarzam często, ale oto wypowiada je minister spraw wewnętrznych do stróża polskiego pieniądza: "Państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością".

Zakładam, że Sienkiewicz, jest drugim po Sikorskim (mocne nazwiska, nieprawdaż?)  spowiednikiem Tuska, jako-taką orientację ma, nie powinien był tych słów powiedzieć.

Państwo Polskie składa się z Konstytucji, Ustaw, Urzędów, Organów, Służb, Budżetu, Imponderabiliów. W uproszczeniu, . W Konstytucji znajdujemy mapę Państwa Polskiego:

  1. Źródła prawa: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia (Rozdział III, art. 87-94);
  2. Parlament: Sejm + Senat (Rozdział IV, art. 95-125);
  3. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej (Rozdział V, art. 126-145);
  4. Rada Ministrów i Administracja Rządowa (Rozdział VI, art. 146-162);
  5. Samorząd Terytorialny (Rozdział VII, art. 163-172). UWAGA: w rzeczywistości mowa tu nie o samorządzie terytorialnym (domenie Obywateli), tylko o administracji lokalnej realizującej zlecone zadania państwowe);
  6. Sądownictwo, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Trybunał Konstytucyjny, Trybunał Stanu (Rozdział VIII, art. 173-201);
  7. Najwyższa Izba Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (Rozdział IX, art. 201-215);
  8. Budżet, Narodowy Bank Polski, w tym Rada Polityki Pieniężnej (Rozdział X, art. 216-227);

Dodatkowo:

  1. Imponderabiulim: Ordynacja Wyborcza (właściwie pakiet rozmaitych ordynacji wyborczych), która oddaje kontrolę nad procesem wyborczym klikom, koteriom i kamarylom politycznym, wytrącając ją z rąk Obywateli i Samorządów (samorządów rzeczywistych, a nie wysuniętych placówek Państwa);
  2. Imponderabilium: Regulamin Sejmu, który wraz z art. 104 Konstytucji podporządkowuje posłów liderom-kierownictwom ugrupowań politycznych (kamaryl), a wraz z Rozdziałem VI Konstytucji ustanawia zręby Nomenklatury;
  3. Imponderabilium: Infrastruktura Krytyczna (objęta ustawą), wskazująca na obiekty, sieci, struktury, systemy, placówki – które muszą pozostawać pod ścisłą kontrolą Państwa Stricte (patrz: poniżej definicja PS);
  4. Imponderabilium: Immunitet, Certyfikat, Dopuszczenie, Wtajemniczenie, Procedura, Norma, Standard – prerogatywy, na których budowana jest Twierdza Konstytucyjna, wewnątrz której specjalnie (ale nie demokratycznie) dobrana kasta nad-obywateli poczyna sobie dowolnie z Krajem i Ludnością;
  5. Imponderabilium: niepisany Priorytet Hierarchiczny (porównywalny do „porządku dziobania” Thorleif Schjelderup-Ebbe), ustanawiający reguły pozycjonowania w społeczeństwie (aparacie państwowym, nomenklaturze). W ramach PH tworzy się „automatyzmy wzajemnych wzmocnień” między atrybutami jednostki takimi jak wykształcenie, zawód, dochód, zakres władzy, styl życia;

W mojej koncepcji teoretycznej Państwo składa się z dwóch elementów: Państwa Adekwatnego (resorty merytoryczne: kultura, edukacja, nauka, ekologia, rolnictwo, gospodarka, infrastruktura, zatrudnienie, zdrowie, turystyka, przemysł, handel, samorządy, itd., itp.) oraz Państwo Stricte (dyplomacja, armia, policja i służby, wymiar sprawiedliwości, finanse, kluczowe funkcje w resortach merytorycznych, w biznesie państwowym, komunalnym i prywatnym, w obszarze podatki-cła-budżety-banki-ubezpieczalnie-gwarancje). Państwo Stricte stoi (w zupełnej abstrakcji od Konstytucji) poza wszelką kontrolą obywatelską, ponad Głową Państwa, ponad Rządem.

 

*             *             *

To wszystko – powiada imć Sienkiewicz – „istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami”. Czyżby to było przedwstępne exposé? No, bo któż ma sklejać do kupy rozklekotane kawałki, jak nie ten, który to „odkrywa”, w dodatku od lat ze swojej gawry obserwuje plątaninę nitek w teatrze marionetek, za jego kulisami, a na dodatek siedzi zawsze obok Radka S., murgrabiego z Chobielina, namiestnika interesów pozawarszawskich?